Niklaus Mikaelson

PODSTAWOWE INFORMACJE

CHARAKTERYSTYKA

WAMPIRY - Potomkowie. Niektórzy warci uwagi, niektórzy nie. Póki nie wchodzą mu w drogę, mogę sobie istnieć.
HYBRYDY - Niech no tylko któraś hybryda się go nie posłucha, zrobi coś wbrew jego woli, to los jest marny...
HERETYCY - Większa abominacja niż jakakolwiek hybryda, ale z każdym można pertraktować jeśli zajdzie taka potrzeba.
PIERWOTNI - Moja rodzina, tylko ja ich mogę gnębić swoim istnieniem.
CZAROWNICE - Myślą, że są bogami... Żywi czy martwi są wrzodami na dupie
WILKOŁAKI - Cudowne stworzenia... Niekiedy zagubione, ale cudowne. Pierwotna więź z naturą godna podziwu.

Jako, że jest Hybrydą, to zarówno tojad, jak i werbena działa na Klausa, lecz z racji tego, że jest Pierwotną Hybrydą, to te zioła działają na niego słabiej, niż u przeciętnego osobnika, plus hartuje swoje ciało na działanie tych ziół, a przynajmniej od paru lat z uwagi na wydarzenia, które przeżył. Trzeba się przygotować na wszystko.

Słabości... Hope. Hope jest jego słabością, ale i największym darem. Troska o jej bezpieczeństwo i przyszłość jest największą dźwignią u Klausa. Jeśli zaś chodzi o fobie... Boi się samotności, zapomnienia, ale niewielu o tym wie, choć pewnie niektórzy się domyślają...

Zemsta Dahlii, gdy każdemu z Pierwotnych wsadziła sztylet z popiołem z białego dębu w serce. Niklausa, Elijah Freyę i Hayley uwięziła we wnętrzu ich własnych umysłów. I nareszcie miała dla siebie małą Hope. Dwuletnie dziecko było piękne i potężne. Wyjątkowe. Tego właśnie chciała od początku, to jej się należało.
Gdy już zdobyła wszystkich, czarownice wraz z łowcami zebrali się w mieście, w którym chcieli uwięzić wszystkie nadnaturalne osoby.
Wszyscy stanęli w kółku, Pierwotnych również ułożono w okręgu, a wybrane czarownice pobierały od nich moc, by się wzmocnić. I po dwóch godzinach zaklęcie, które rzuciły odmieniły wszystko. Nagle każda nadnaturalna istota, która przekroczyła granicę miasta stała się jego więźniem. Od tej pory nie mogła już z miasta wyjść. Chroniąca bariera nie pozwalała nawet na krok od miasta.

Gdy Niklaus się obudził, natychmiast zaczął szukać odpowiedzi na pytania odnośnie sytuacji, w której się znalazł. Kieruje nim chęć mordu każdego, kto się przyczynił do takiego upokorzenia. Nie popuści nikomu, kto sprawił, że Klaus został w taki, a nie inny sposób załatwiony. Wewnętrzna bestia się zbudziła..