30.04
Napisała do Kola o tym miejscu rozsiadając się wygodnie na tyłach budynku. Z dala od ciekawskich oczu i uszu. Musiała z nim pomówić, w końcu nie miała zamiaru ciągle się na niego złościć. Potrzebowała czasu by to wszystko sobie poukładać. Teraz miała nadzieję, że była gotowa na to by z nim pomówić.